sobota, 3 października 2015

Message||3.



 Mineło kilka dni, odkąd piszę razem z Niall'em. Weszłam z powrotem do sali. Mój brat bawił się moim telefonem, który co chwila wydawał dźwięki sms-a..Niall!
- Oddawaj to!-wyrwałam mu telefon
- Kto to ten Niall?-poruszał zabawnie brwiami
- Kolega.
- Tylko?
- Tak.
- Czy, aby na pewno?
- Kurwa! Ile razy mam mówić, że to tylko kolega!

Niall: Czemu nie ma cb tak długo?:c
Niall: Nelly, proszę odezwij się.
Niall: Nelly.
Niall: Coś się stało?
Niall: Gdzie jesteś?
Niall: Jak zaraz się nie odezwiesz to dzwonie do cb.
Niall: Kochanie....
Niall: Skarbeńku.
Niall: Została ci dosłownie sekunda na odpisanie.
Ja: Niall!
Ja: Sooorka, ale mój "kochany" braciszek zabrał mi telefon.
Niall: Aaaaa spk

Założyłam szybko blokadę i usiadłam obok brata. James się ze mnie nabijał, że się zakochałam itd.. Nagle mój Iphon zaczął dzwonić. Niall?
- Tak?
- 'Nelly!' -krzyknął
- Niall, po co dzwonisz?
- 'Niall przed chwilą poszedł do sklepu i zostawił telefon. Jestem Louis.'
- Teraz ponowie pytanie. Po co dzwonisz?
- 'Dziękuję.-Niby za co?- Od pewnego czasu Niall był rozypce, a od kiedy zaczeliście pisać ze sobą zaczął się więcej uśmiechać, rozmawiać z nami tak jak kiedyś, znów żartuje...Dzięki tobie wrócił stary Niall.'-zaniemówiłam
- Słucham?- wykrztusiłam
- 'Niall ci kiedyś opowie o wszystkim. Mogę ci tylko tyle powiedzieć.'
- 'Louis kończ tą rozmowę do cholery! Nialler za chwilę wejdzie! '-usłyszałam inny głos
- 'Liam zamknij się!-zaśmiałam się- Dobra, Nelly ja kończę.'
- Cześć. -rozłączył się


4 komentarze:

  1. Heh.... Się zapowiada :D
    Najpierw Niall, potem Louis, teraz Lou gdzieś w oddali....
    Oj będzie ciekawie :D
    Jeszcze jak Niall był w jakiejś rozsypce i dzięki Nelly "odżył" to już w ogóle będzie odjazd :D
    Ale pewnie Nialla dziewczyna rzuciła i dlatego taki był ~_~
    Czekam na kolejny ♡.♡ :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział. Niall w rozsypce? :o jestem mega ciekawa co się mogło wydarzyć zanim poznał Nelly. Z niecierpliwością czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń